Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Jakiś czas temu, dziennikarz muzyczny Amanda Mester otrzymała list z rezygnacją ze swojej firmy. Jednak ona zamiast przyjąć tego typu informację w spokoju, odpowiedziała na nią i w dodatku zamiesiła tę korespondencję w sieci. Część internautów uznała to za dobry materiał, ale gdy spojrzało się w to głębiej, to widać w tym nie tylko chamskie zachowanie tej osoby, która nie tylko ujawnia prywatną wiadomość, ale także przysłowiowo opluwa publicznie swego niedoszłego pracodawcę. Niestety jej frustracja spowodowała to, że przyszli pracodawcy przestali w ogóle z nią rozmawiać. Poniżej przedstawiamy pięć sposób na walkę z tą frustracją.
Nie bierz tego do siebie.
Oczywiście jest to rada typu łatwiej powiedzieć niż zrobić. Trudno nie brać odrzucenie osobiście, zwłaszcza kiedy myśli wszystko szło dobrze. Pamiętać jednak należy, że było wiele czynników, które nie zależały od Ciebie, jak chociażby inni kandydaci. Najlepsza rzeczą jaką pozostaje zrobić to przejść z tym do porządku dziennego i uznać, że był ktoś lepszy, co jednak znaczy że w następnej rekrutacji, nie będzie on już konkurencją
Podziękuj za rozmowę, rekrutację.
Lekcją, którą dzieci nauczyły się już w przedszkolu, że zawsze należy używać zwrotów grzecznościowych ma także i swoje zastosowanie w życiu dorosłym, zwłaszcza w pracy. Zawsze należy podziękować osobie rekrutującej za to, że znalazła czas dla Ciebie, nawet w przypadku gdy ma się już pewność, że nie zostaniesz zatrudniony. Dobre wrażenie jakie po sobie zostawisz może zaprocentować w przyszłości, gdyż nigdy nie wiadomo, czy pracodawca nie będzie chciał po jakimś określonym czasie znów z Tobą porozmawiać a nawet zatrudnić.
Zapytaj o opinie.
Dowiedz się, co można zrobić by lepiej wypaść przy następnej rozmowie . Czasami osoby rekrutujące mogą podzielić się z Tobą opiniami, które pozwolą Ci być znacznie bardziej atrakcyjnym kandydatem dla następnego pracodawcy. Pamiętaj, że tego typu informacje, nawet bardzo krytyczne, są dla Ciebie niezwykle ważne, gdyż podobne doznania mogą mieć i inni rekrutujący, a wiedząc co jest w sobie złego można to szybko zmienić.
Bądź w kontakcie.
W sytuacji, gdy rekrutacja jest wieloetapowa, powinieneś starać się zaprzyjaźnić z osobami rekrutującymi na przykład poprzez różnego rodzaju serwisy społecznościowe. Nawet w przypadku odrzucenia twojej kandydatury, staraj się zachować tę znajomość wysyłając pozdrowienia lub informacje dotyczące tak zwanych luźnych problemów. W ten sposób powstaje więź między wami i w przypadku gdyby coś nie wyszło z wybranym przez nich kandydatem, kandydatką najpewniej byłbyś osobą następną w kolejności, gdyż tworzenie całego nowego procesu rekrutacyjnego jest drogie i czasochłonne
Inne oferty
Musisz pamiętać, że na każdy proces rekrutacyjny jest więcej kandydatów niż miejsc, w związku z czym należy zawsze liczyć się z porażką. W takiej sytuacji, nawet gdy jest się zaproszonym na kolejny etap tego procesu, nie należy zapomnieć o tym by dalej aktywnie poszukiwać pracy. W przypadku gdy to zaprzestaniemy, możemy zostać nagle przysłowiowo na lodzie, bo jak wiadomo od momentu opublikowania ogłoszenia z ofertą pracy, do ewentualnych rozmów rekrutacyjnych zawsze jest sporo czasu, który byłby w tym momencie zupełnie zmarnowany.
Środa, 25 marca 2015
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.