Praca w biurze szkodzi na linię

Pracownikom biurowym, zawodowym kierowcom i politykom najtrudniej jest utrzymać szczupłą sylwetkę - twierdzą Polacy. Prawie siedmiu na dziesięciu ankietowanych uznało, że to pracownicy biurowi są najbardziej narażeni na otyłość ze względu na siedzący tryb pracy.


Co drugi wskazał na zawodowych kierowców, a co trzeci wymienił polityków. Na czwartym miejsce wśród profesji sprzyjających otyłości znaleźli się menedżerowie, na których wskazała prawie jedna piąta uczestników badania przeprowadzonego w ramach programu "Chitinin Extra. Lżej w pracy".

Jak jednak wynika z raportu prywatnego centrum medycznego Medicover, które przeanalizowało dane prawie 100 tys. osób z ponad 3,3 tys. firm w całej Polsce, jeśli nawet praca biurowa sprzyja otyłości, to większości wykonujących ją pracowników udaje się uniknąć tego zagrożenia. I to na tyle skutecznie że w porównaniu z innymi grupami zawodowymi wśród pracowników biurowych jest najmniej osób z nadwagą i otyłością (niespełna 30 proc. ma nadwagę, a co dziesiąty jest otyły).

W dodatku wśród pracowników biurowych jest też sporo osób z niedowagą (3,7 proc.) Jak to wyjaśnić? Eksperci Medicover zwracają uwagę, że wśród pracowników biurowych przeważają kobiety, które częściej sięgają po różne diety odchudzające, i u których wizja szczupłej sylwetki prowadzi często do zbyt niskiej masy ciała. Inny wniosek z raportu jest taki, że aktywne zawodowo panie są zwykle szczuplejsze, niż ich niepracujące koleżanki.

Z kolei wśród pracowników najczęściej problemy z nadwagą mają osoby zatrudnione przy produkcji i menedżerowie. Wśród pracowników produkcyjnych prawie 40 proc. ma nadwagę, a co szósty jest otyły. Z kolei wśród osób na stanowiskach kierowniczych otyła jest co ósma, a nadwagę ma 41 proc.

Źródło: http://www.kariera.pl/