Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Uskarżał się na szefa w Internecie i stracił prace Szwed pracował w domu na służbowym komputerze. Nie wiedział, że szef kontroluje połączenia. I już nie pracuje
Powód wyrzucenia: na czacie z kolegą narzekał na szefa. Dwa miesiące wcześniej szef zainstalował w jego komputerze program kontrolujący wszelkie połączenia w sieci. Powiedział podwładnemu, że chodzi o program aktualizujący inne.
Pracodawca później przyznał się do wysłania programu szpiegowskiego do dwóch pracowników, ale nie po to, by kontrolować ich czatowanie. Czatowanie jednak stanowiło powód do zwolnienia obu mężczyzn z pracy. Gdy o sprawie dowiedział się związek zawodowy, firma wycofała wymówienie. Pokrzywdzony sam jednak złożył wypowiedzenie.
- Pracodawca złamał zasady ustawy o ochronie danych osobowych - mówi "Rz" prawnik ze szwedzkiego Zarządu Inspekcji Komputerowej Hans Kärnlöv.
Pracodawca, który jest właścicielem służbowych komputerów, ma prawo do instalowania programu kontrolującego, jeżeli poinformuje o tym pracownika i sprecyzuje, jaki rodzaj operacji będzie podlegał cenzurze, że np. nie może grać w pokera, wchodzić na strony pornograficzne czy wdawać się w dyskusje polityczne na czacie. - Na ogół jednak szefowie nie ostrzegają swoich podwładnych - tłumaczy Kärnlöv.
Innego zdania jest Hakan Rosvall z Międzynarodowej Izby Prokuratorskiej: - Pracodawca jako właściciel komputerów nie przekroczył prawa.
Wedle Zarządu Inspekcji Komputerowej pracodawcy mogą weryfikować komputery, gdy istnieje zasadne podejrzenie o popełnieniu przestępstwa przez pracownika lub w przypadku nielojalności z jego strony, np. gdy udostępnił on poufną informację - jak chociażby rejestr klientów - nieupoważnionym osobom.
Źródło : Rzeczpospolita
Środa, 25 czerwca 2008
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.