Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
Damski garnitur to esencja wszechstronności i stylu, która wychodzi poza biurowe ramy. Od casualowych wyjść po wyjątkowe okazje - jego uniwersalność pozwala tworzyć różnorodne stylizacje, łączące wygodę z elegancją. Klasyczne kroje, luksusowe tkaniny i odpowiednio dobrane dodatki sprawiają, że garnitur jest idealnym wyborem dla nowoczesnej kobiety pragnącej podkreślić pewność siebie i indywidualny charakter. Odkryj modową moc damskiego garnituru!
Co czwarty pracodawca w Polsce planuje zatrudniać nowych pracowników w IV kwartale 2025 roku - wynika z dziś opublikowanego raportu ManpowerGroup. 51% firm nie przewiduje zmian kadrowych, 18% zapowiada redukcje, a 2% nie ma jeszcze sprecyzowanych planów. Najwięcej rekrutacji w końcówce roku odbędzie się w branży opieki zdrowotnej i nauk przyrodniczych oraz w sektorze dóbr i usług konsumpcyjnych. Najlepsze perspektywy dla kandydatów poszukujących pracy oferuje wschodnia Polska, najgorsze południowy zachód kraju.
Poranna jazda samochodem do biura często przypomina wyścig z czasem. Korki uliczne, agresywni kierowcy i ciągły pośpiech tworzą koktajl stresu, który wpływa na nasze samopoczucie przez cały dzień. Wielu pracowników nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo napięta podróż do pracy oddziałuje na ich późniejszą produktywność. Czy można temu przeciwdziałać i uczynić poranny dojazd mniej stresującym doświadczeniem?
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Kryzys finansowy i gospodarczy ostatnich paru miesięcy spowodował niepokój na giełdach i rynku pracy. Niepewna sytuacja ma wpływ na wiele dziedzin naszego życia, stawiając pod znakiem zapytania plany na przyszłość, ewentualne kredyty, zakup nieruchomości itd.
Niepewnie czują się także osoby pracujące za granicą, zwłaszcza w Anglii i Irlandii. Widać to między innymi w wahaniach Polaków i niezdecydowaniu, czy pozostać na Wyspach, czy też wracać do domu. Również dane w tej sprawie nie są jednoznaczne.
Według Gazety Wyborczej, w ciągu ostatnich kilku tygodni do Urzędów Pracy w niektórych województwach, zgłosiło się znacznie więcej polskich emigrantów wracających do kraju, niż w latach ubiegłych. W urzędach rejestrują się głównie pracownicy z branży budowlanej, handlu i przetwórstwa rybnego. Wracający imigranci mogą pobierać w naszych urzędach zasiłek polski lub zagraniczny, a wnioski w tej sprawie rozpatrywane są w WUP-ach. Według Gazety w samym województwie łódzkim o polski zasiłek ubiega się już 300 osób. Dla porównania, w roku ubiegłym ta liczba nie przekroczyła 117 osób. Także w opolskim jest już o 200 zgłoszeń o zasiłek więcej niż w zeszłym roku.
REKLAMA SPONSOROWANA
Polacy wracają, ponieważ w Anglii rosną koszty utrzymania, głównie za wynajem mieszkań, natomiast zarobki maleją. W takiej sytuacji emigrantom przestaje opłacać się praca za granicą, zwłaszcza, że w ojczystym kraju często pozostawiają rodzinę, której przysyłają część zarobionych pieniędzy.
Dodatkowym argumentem za powrotem do kraju jest tęsknota za domem i bliskimi. Duża cześć naszych rodaków traktuje pracę za granicą jako tymczasowy sposób zarobkowania. Dlatego deklarują chęć powrotu do kraju, kiedy poprawią swoją sytuację finansową. Często jednak na deklaracjach się kończy, a tymczasowy wyjazd przedłuża się latami. Według ankiety przeprowadzonej przez portal money.pl, aż 56% zapytanych stwierdziło, że prędzej czy później zamierzają wrócić do ojczyzny, jednak duża liczba spośród nich nie potrafi podać dokładnej daty swojego powrotu. Według tej samej ankiety tylko 22% Polaków zamieszkujących Anglię i Irlandię jest zdecydowanych powrócić do domu w najbliższym czasie. Natomiast 37,7% ankietowanych przyznaje, że w ogóle nie mają zamiaru wracać.
Z badań wynika zatem, że kryzys finansowy i możliwość utraty pracy nie odstraszają Polaków i znaczna część zamierza pozostać na Wyspach Brytyjskich. Skąd więc biorą się zaskakujące dane w urzędach pracy? Czyżby boom na powroty dotyczył tylko kilku polskich województw? Najprostszą odpowiedzią wydaje się stwierdzenie, że ankietowani co innego deklarują, a co innego robią. Sytuacja z pewnością wyklaruje się sama w najbliższym czasie, a dużo zależeć będzie od atmosfery w świecie finansów.
Opr. Barbara Wojnarowska
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.