Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Sytuacja utraty pracy jest jedną z najbardziej stresujących w życiu człowieka. Dzieje się tak nie tylko z powodu jej nagłości i nieprzewidywalności, ale również z uwagi na rozległość strat jakie generuje - uderza w ważne potrzeby psychologiczne i ekonomiczne człowieka oraz niejednokrotnie jego bliskich. Prof. Maria Jarosz, profesor zwyczajny w Instytucie Studiów Politycznych PAN, w wywiadzie o swojej najnowszej książce "Samobójstwa. Dlaczego teraz?" (Wydawnictwo Naukowe PWN, 2013) wskazuje, że obecnie grupą o najwyższym wskaźniku samobójstw są bezrobotni.
Z jednej strony, fakt utraty pracy zawsze będzie należał do repertuaru tych zdarzeń, które są w mniejszym stopniu przewidywalne i pod naszą kontrolą. Z drugiej - trudno wierzyć, że przez ponad 40 lat obecności na rynku pracy nic w naszej sytuacji zawodowej się nie zmieni. W rynek pracy, procesy biznesowe i zarządzanie kapitałem ludzkim w firmie wpisane są zmiany. Specjaliści ds. outplacementu podpowiadają , że można zaobserwować symptomy zbliżającego się zwolnienia, m.in. pojawiają się informacje o restrukturyzacji firm; zaczynasz być izolowany, omijają Cię ważne spotkania i decyzje; ubywa Ci obowiązków i zwiększa się nacisk na krótkoterminowe zadania; masz opisać swoją rolę w firmie i jesteś proszony o dodatkowe sprawozdania; wprowadzasz nową osobę w swoje obowiązki przekazując swój know-how i pomysły. Czasem jednak nie spodziewasz się lub możesz ulec złudzeniu, że Ciebie ryzyko zwolnienia nie dotyczy (np. wręczenie wypowiedzenia następuje po przyznaniu premii). Przyjęcie założenia, że zwolnienia dotyczą każdego (bez względu na zasługi, stanowisko, branżę, region) i mogą dotknąć Ciebie to pierwszy krok do bycia gotowym do aktywnego poradzenia sobie.
W psychologii obecnie rozwijana jest koncepcja "resilience" wyjaśniająca, w dużym skrócie, mechanizmy sprawiające, że niektóre jednostki (mimo niekorzystnych warunków życia, przeciwności losu czy zdarzeń traumatycznych) dokonują pozytywnej adaptacji do trudnej sytuacji i osiągają sukces w odróżnieniu do tych, którym się to nie udaje. W kontekście radzenia sobie na rynku pracy również można zidentyfikować zestaw cech i umiejętności pozwalających na legitymowanie się postawą "sprężystości i odporności" w obliczu negatywnych zdarzeń zawodowych. Zdolność do zapewnienia sobie zatrudnienia to umiejętność, którą można w sobie udoskonalać, nie cecha stała czy wrodzona. Rozwijanie w sobie "zdolności do bycia zatrudnianym" to klucz do uniezależnienia się od czynników zewnętrznych (wiek, sytuacja w firmie, branży, na rynku pracy). To milowy krok do utrzymania poczucia bezpieczeństwa, satysfakcji zawodowej i pozytywnej samooceny.
Utrata pracy to rodzaj straty. Po stracie człowiek przeżywa żałobę, która jest procesem i ma swoje etapy. Warto zrozumieć ich dynamikę, aby skuteczniej sobie radzić: nie przyspieszać, nie blokować, tylko w pełni przeżyć i doświadczyć. Przejście pozytywnie i aktywnie przez proces żałoby, czyli akceptacji straty sprawi, że po czasowej dezintegracji (w emocjach, zachowaniu, stylu życia, pełnionych rolach) nastąpi integracja, czyli w pewnym sensie odrodzenie.
W momencie, gdy po latach angażowania się, czasem wyrzeczeń, ktoś komunikuje nam, że nie ma dla nas miejsca w firmie, przeżywamy szok i zaprzeczenie. Godzi to w naszą godność, poczucie wartości czy sprawiedliwości. W pierwszych chwilach mogą dominować uczucia irracjonalne - odrealnienie, bezradność, poczucie krzywdy, bardzo dynamiczny przepływ emocji: od "paraliżu/zamrożenia" (zastój odruchów mimicznych, pustka w głowie, niereagowanie na komunikaty, zastygnięcie) poprzez intensywne emocje związane z rozpaczą, poczuciem krzywdy, niemocą (płacz, próby argumentowania, uginające się nogi, uczucie omdlenia, próby negocjacji) aż po przypływy adrenaliny (buntu, złości, nadruchliwość, wola walki, drżenie rąk, hiperwentylacja).
Faza zaprzeczenia jest stosunkowo krótka. W tej fazie osoba nie przyjmuje do wiadomości, że już nie ma powrotu do dawnej roli zawodowej, a potem dość szybko następuje faza gniewu. Etap ten sprzyja subiektywności opinii i wyżalaniu się, zachowaniom agresywnym, ale ma jeden plus: energetyzuje do działania. Jest postawą walki i siły, a nie rezygnacji i smutku. Osoba wyrzuca negatywne emocje, oczyszcza się, przygotowuje zaplecze pod zmiany i konstruktywne działanie. W tej fazie warto dbać o siebie bardziej niż zazwyczaj, gdyż powyższe etapy bardzo eksploatują człowieka energetycznie i fizycznie. Nie obwiniaj się, że w pierwszym etapie po stracie jesteś mniej rzeczowy, odczuwasz rozbicie i rozkojarzenie, działasz mniej racjonalnie czy chaotyczniej, mniej płynnie się wypowiadasz. To chwilowe wyczerpanie Twoich zasobów poznawczych pod wpływem stresu.
Prawdopodobnie nie tylko odreagowujesz wyczerpanie związane z samym faktem zwolnienia, lecz kumuluje się wszystko to, co poprzedziło tę sytuację. Możesz czuć przeciwstawne motywacje: presja czasu każe Ci aktywnie działać, ale ciało chce regenerować się, jest wyczerpane lub reaguje lękiem na zwiastuny zmiany (np. na telefon od pracodawcy). Jeżeli sytuacja finansowa pozwala Ci przez kilka tygodni skoncentrować się na regeneracji, zrób to bez wyrzutów sumienia. Niedopracowane na tym etapie, wysyłane na ślepo CV dają poczucie "robienia czegoś", ale są nieefektywne. Każda wizyta przed laptopem i dziesiątki ogłoszeń nie związanych z naszym doświadczeniem mogą potęgować Twoje zagubienie, lęk, poczucie wartości. Jeżeli przeżywasz intensywne emocje i napięcie zaburzające Twoją rzeczowość i pewność siebie - zatrzymaj się na chwilę, zawieś szukanie pracy, skoncentruj się na aktywnej regeneracji i gromadzeniu informacji.
Po fazie gniewu następuje etap negocjacji, gdy osoba adaptuje się w pewnym sensie do sytuacji, odnajduje w sobie większe pokłady zgody na zaistniałą sytuację i zaczyna dostrzegać jej pozytywy. Staje się bardziej otwarta na budowanie alternatywnych scenariuszy przyszłości zawodowej i życiowej. Typowe dla tej fazy jest pozytywne przewartościowywanie dotychczasowych doświadczeń, entuzjazm do działania, fantazjowanie o nowych rolach i czerpanie przyjemności z eksperymentów, a nawet popadanie w nierealistyczny optymizm. W tym sensie etap negocjacji to czas twórczy, nacechowany nadzieją na rekonstrukcję życia w sposób satysfakcjonujący, pozwalający poprzymierzać siebie do nowych "scenografii", jakie oferuje życie. Na tym etapie wiele osób zaczyna doceniać wolny czas poświęcony sobie i autorefleksji, co przekłada się na poprawę kondycji i zdrowszy wygląd.
Na tym etapie osoba szukająca pracy może mieć tendencję:
Na tym etapie już szukasz pracy dłuższy czas, a człowiek dorosły uczy się przez doświadczenie. Szukania pracy jak każdej umiejętności uczymy się - to nieoczywisty plus przedłużającego się czasu bez zatrudnienia. Jeżeli otworzyłeś się na eksperymentowanie i aktywnie inicjujesz kontakty z pracodawcami, na tym etapie możesz już zgromadzić solidny zasób informacji zwrotnej o sobie - zaobserwowałeś, którzy pracodawcy czy branże odwzajemniają kontakt, jakie elementy Twojego doświadczenia budzą zainteresowanie, jakie stanowiska są Ci proponowane, szczególnie te spoza własnej specjalności. Twój krąg kontaktów rozszerzył się, masz znacznie lepszą znajomość pracodawców i ich wymagań, rozeznanie w oferowanych stawkach, a stres pierwszych rozmów kwalifikacyjnych też już jest za Tobą. Feedback od rekruterów, z którymi rozmawiasz pozwala Ci "kalibrować" Twoje postępowanie w kierunku tego skuteczniejszego. Może on dodać skrzydeł, podbudować poczucie wartości, pomóc wyznaczyć nowe kierunku rozwoju. Na tym etapie stajesz się coraz bardziej racjonalny, a przez to skuteczny - pisząc CV lub rozmawiając z pracodawcą skuteczniej operujesz wiedzą o sobie i o rynku. Chętniej też korzystasz z porad innych, widzisz siebie na rynku pracy w szerszej perspektywie. To daje Ci elastyczność i kolejne zasoby do adaptacji.
Może się zdarzyć jednak, że jesteś osobą bardziej zachowawczą i mniej elastyczną, bierzesz pod uwagę realizację tylko jednego scenariusza, co ogranicza Twoje eksperymentowanie z rynkiem pracy. Być może wykonujesz bardzo niszowy zawód. Jeżeli w tej fazie Twoje działania nie przynoszą nowych zaproszeń na rozmowy kwalifikacyjne, telefon milczy, a ciekawych Twoim zdaniem ogłoszeń jest niewiele, może zacząć narastać strach o własny byt i bezradność, a Ty poczujesz się odizolowany i przyparty do muru. Odczuwana presja jest tym większa, im mniej środków masz na koncie i im bardziej zachowawczo podchodzisz do wizji i charakteru przyszłej. Tracisz energię odczuwając negatywne emocje, narasta w Tobie poczucie bezużyteczności, niekompetencji, załamania, bezradności. Masz pierwsze długi. Może się w Tobie pojawić poczucie paniki, złudzenie szybciej płynącego czasu, chęci ucieczki lub znalezienie "dobrego opiekuna - wybawiciela". Nadchodzi etap apatii i obniżenia poczucia sprawstwa, co może prowadzić do przewlekłego bezrobocia. To może oznaczać, że warto poszukać pomocy specjalisty, bo być może popełniasz błędy zniechęcające pracodawców, np.: masz błędnie skonstruowane CV (np. za długie, nieczytelne), w nieodpowiedni sposób prezentujesz się na interview (np. masz nierealistyczne oczekiwania, w tym finansowe) czy po prostu na ten moment nie ma ofert na rynku jakich oczekujesz, stąd potrzebujesz wykazać się postawą większej elastyczności i otwartości na bardziej różnorodne opcje zatrudnienia.
Jeżeli przez kilka lat nie interesowałeś się szukaniem pracy, z dużą pewnością będzie brakować Ci rozeznania w sytuacji na rynku pracy. Poszukaj wsparcia życzliwej osoby, psychologa lub doradcy w karierze, aby pomógł Ci uporządkować Twój dorobek zawodowy i spojrzeć na Twoje aktualne możliwości z szerszej perspektywy (stres i lęk powoduje zawężenie perspektywy, myślenie tunelowe, stereotypowe). Pomoże ci to w dokonaniu swoistej "inwentaryzacji" umiejętności i doświadczeń zawodowych, dostrzeżeniu swoich atutów i osiągnięć, opisaniu ich odpowiednim językiem czy przykładami. Powinno się to przełożyć na bardziej przekonujące sformułowanie CV oraz (auto)prezentowanie podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Doradca czy coach kariery to partner i rodzaj "bocznego lusterka", który pomoże Ci odnaleźć, ponazywać i zastosować wszystko to, co może stać się asem w Twoim rękawie podczas rozmów o pracy. To też zewnętrzny zasób wiedzy o rynku pracy, procesie rekrutacyjnym, źródło kontaktów i informacji zwrotnej pomocnej w dokonaniu (auto)korekty we własnym sposobie myślenia czy działania. To również - nie zapominajmy o tym - źródło otuchy, że nie ma sytuacji bez wyjścia.
Proces szukania pracy to dla Ciebie dodatkowy stresor również w tym sensie, że poddajesz się wieloaspektowej ocenie i krytyce osób trzecich. Narażasz się na ryzyko odrzucenia (weryfikacji negatywnej), nie otrzymując jednocześnie wyjaśnienia: czemu? Podczas rozmów kwalifikacyjnych będziesz odpowiadać na szczegółowe pytania o umiejętności, osiągnięcia, powody zmiany pracy. Będziesz konkurować z osobami w podobnej sytuacji. Ta niepewność i próba sprostania wysokim wymaganiom, wpasowania się w "idealny profil kandydata", mogą negatywnie odbić się na samoocenie człowieka, jego poczucie godności i motywacji.
Umiejętne wsparcie doradcy na tym etapie pomaga podejść do szukania pracy mniej emocjonalnie, a bardziej zadaniowo. Odpowiednie ćwiczenia i symulacje ułatwiają oswojenie sytuacji i przygotowanie się na różne scenariusze. Posiadanie partnera do dyskusji o swoich doświadczeniach z szukania pracy pomaga zachować zdrowy dystans i fokus na to, co ważne - poprzez pomoc w sformułowaniu wyważonych wniosków, rozładowaniu złości, spacyfikowaniu nieadekwatnych przekonań (np. zawyżona lub zaniżona samoocena) i negatywnych scenariuszy sabotujących skuteczność podejmowanych działań.
Autor: Sylwia Kociszewska - coach, psycholog, doradca kariery. Kierowała Biurami Karier SWPS, obecnie współtworzy przy sieci szkół AP Edukacja pierwsze w Polsce Biuro Karier dedykowane osobom z wykształceniem technicznym i zawodowym na poziomie policealnym (www.apedukacjabiurokarier.pl). Jako doradca kariery współpracuje z m.in. AP Edukacja, Wyższą Szkołą Technologii Informatycznych i Stowarzyszeniem na rzecz Akademickich Biur Karier.
Poniedziałek, 09 grudnia 2013
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.