Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Dziś pracy szukamy w internecie, rzadko odwiedzamy urzędy pracy
Szukasz pracy albo pracownika? Daj ogłoszenie w internecie. Dziś zamiast wydeptywać ścieżki do urzędu pracy czy na targi pracy - i pracodawcy, i pracownicy w pierwszej kolejności przetrząsają internetowe serwisy z ogłoszeniami.
Według Reed Index, specjalistycznego badania zajmującej się doradztwem personalnym firmy Reed, internet to podstawowy sposób poszukiwania nowej pracy dla dwóch z trzech badanych menedżerów i specjalistów (67 proc.). Badani oceniają, że portale rekrutacyjne, strony internetowe firm i fora dyskusyjne to najskuteczniejsze miejsca do znalezienia pracy.
Odsetek przekonanych do internetu jako pierwszego sposobu poszukiwania pracy jest tym większy, im lepiej wykształcony jest dany pracownik i w większej pracuje firmie. Pracownicy dużych przedsiębiorstw - zatrudniających od 250 do blisko 500 osób - oraz specjaliści i samodzielni pracownicy z wyższym wykształceniem najczęściej szukaliby pracy właśnie w sieci. Zadeklarowało tak aż 83 proc. badanych.
Oprócz sieci za równie efektywny sposób poszukiwania pracy uważana jest pomoc znajomych (51 proc.). Po ogłoszenia w gazetach wciąż sięga natomiast 41 proc. badanych. W dalszej kolejności są firmy doradztwa personalnego (z tej metody korzystają najczęściej osoby z większym stażem pracy, na dobrze płatnych stanowiskach). Na szarym końcu są natomiast giełdy pracy i urzędy pracy.
Przez internet nowego zajęcia najchętniej poszukują badani z krótkim stażem pracy - albo będący na stażach nie dłuższych niż dwa lata, albo pracujący nie dłużej niż cztery lata. Do grona największych zwolenników poszukiwania pracy w sieci zaliczają się także pracownicy dużych przedsiębiorstw, zatrudniających co najmniej 500 osób (57 proc.) oraz osoby młode do 30. roku życia (50 proc.).
- Rola internetu na rynku pracy jest nie do przecenienia komentuje wyniki Reed Index Karolina Adamiec, menedżer Reed w Polsce.
- Dlatego także firmy rekrutacyjne tworzą zaawansowane serwisy internetowe, które umożliwiają komunikację kandydatom i pracodawcom. Rekrutacja przez internet wymaga coraz bardziej kreatywnego podejścia, bo tylko atrakcyjne, różnorodne formy ogłoszeń i niestandardowe kanały komunikacji skutecznie przyciągają uwagę - dodaje.
- Internet jest dobrym, aczkolwiek niewystarczającym źródłem pozyskiwania pracowników. Każdy pracodawca musi mieć świadomość, że jest pewien odsetek kandydatów, którzy chcą pozostać anonimowi i nie zamieszczają nigdzie swoich profili zawodowych - mówi headhunter Joanna Madejska, właścicielka firmy Head Hunt.
- Mam na myśli nie tylko segment wyższej kadry menedżerskiej. Tacy pracownicy występują na każdym szczeblu. Jedyna metoda dotarcia do nich to headhunting (bezpośrednie poszukiwanie kandydatów), który polega na umiejętności zidentyfikowania takich osób oraz pozyskania ich do danego projektu rekrutacyjnego - zaznacza.
Jak wynika z danych serwisu infoPraca.pl, najwięcej nowych aplikacji osób poszukujących pracy pojawia się w poniedziałek. Różnica liczby nowych aplikacji pomiędzy pierwszym dniem tygodnia a piątkiem wynosi średnio 30 proc., a między poniedziałkiem a dniami weekendowymi sięga prawie 40 proc. Podobną proporcję zaobserwowano w serwisach zagranicznych. Co ciekawe, poniedziałek to także dzień największej aktywności pracodawców poszukujących nowych pracowników.
Autor: Michał Fura
Źródło: GP
Poniedziałek, 14 lipca 2008
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.