Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
(fragmenty)
Najlepiej zarabiającym członkiem zarządu w sektorze IT w 2004 r. był prezes Comarchu Janusz Filipiak. Wartość należnego mu wynagrodzenia wyniosła prawie 10 mln zł, z czego większość w akcjach. Na drugim i trzecim miejscu uplasowali się członkowie zarządu Softbanku, z wynagrodzeniami w wysokości 4 mln 348 tys. zł i 3 mln 394 tys. zł. Ranking 10 najlepiej zarabiających członków zarządów spółek z sektora IT sporządzony przez Sedlak & Sedlak pokazuje, że Softbank bezapelacyjnie należy do firm najhojniej wynagradzających swoich menedżerów.
Jak wynika z wykresu 1 zarobki 60% członków zarządów spółek sektora IT mieszczą się w granicach od 300 tys. do 800 tys. zł rocznie. Tylko nieliczni (3,6%) mogą się pochwalić dochodami większymi niż 3 mln zł. Jeszcze mniejsza grupa, bo zaledwie 1,8% zarabia poniżej 100 tys. rocznie;
Biorąc pod uwagę, że mediana wynagrodzeń wszystkich członków zarządów wyniosła 421 tys. zł, to z całą pewnością można stwierdzić, że członkostwo w zarządzie polskich spółek IT może być przedmiotem marzeń niejednego Polaka. Oznacza ono bowiem miesięczne dochody rzędu 35 tys. zł.
Ciekawie wygląda porównanie, jak zarobki w zarządach spółek IT przedstawiają się na tle wynagrodzeń wszystkich pracowników. Jak wynika z wykresu 2 największe rozpiętości płacowe można zaobserwować w Softbanku i w Computerlandzie. Średnia płaca członków zarządu w Softbanku była 13,4 razy wyższa, niż średnia płaca w firmie. Niewiele mniejszą rozpiętość płacową zanotowano w Computerlandzie. W tym przypadku członkowie zarządu zarobili średnio 12,7 razy więcej niż wynosi średnia w firmie.
Najmniejsze różnice pod względem wysokości wynagrodzeń występują w Macrosoft, ATM S.A. oraz Spin. Kadra zarządzająca w Macrosoft zarobiła tylko 2,9 razy więcej, niż średnia płaca w firmie. Niewiele więcej otrzymali członkowie zarządów ATM S.A. oraz Spin - ich średnie wynagrodzenia były tylko 3,2 razy wyższe od średniej w firmie.
Zobaczmy teraz jak wyglądają wynagrodzenia członków zarządów spółek IT na tle wynagrodzeń zarządów wszystkich spółek giełdowych? Okazuje się, że istnieje pewna różnica na korzyść członów zarządów spółek IT (wykres 3). Analiza wykazała, że zasiadanie w zarządzie spółki z sektora IT jest korzystniejsze finansowo, niż zarządzanie spółkami z innych branż. Różnice jednak nie są bardzo duże, choć występują zarówno w przypadku prezesów, jak i innych członków zarządu.
Jak widać na poniższym wykresie mediana wynagrodzeń w przypadku członków zarządów spółek z sektora IT wynosi około 393 tys. zł, natomiast wartość mediany dla wynagrodzeń członków zarządów wszystkich spółek giełdowych oscyluje wokół wartości 344 tys. zł.
Również w przypadku prezesów różnice między wynagrodzeniami prezesów spółek IT, a prezesów wszystkich spółek giełdowych nie są bardzo duże. Ilustruje to poniższy wykres.
Zobaczmy teraz jak kształtują się wynagrodzenia prezesów porównaniu z wynagrodzeniami pozostałych członków zarządu. Tabela 2 pokazuje porównanie wartości wynagrodzeń dla pięciu wybranych firm (więcej w Raporcie na temat wynagrodzeń członków zarządów polskich spółek giełdowych sektora IT w 2004 r., Sedlak & Sedlak, 2005.).
Po raz kolejny w rankingu bezapelacyjnie zwycięża prezes Comarchu Janusz Filipiak z dochodami sięgającymi blisko 10 mln zł. Jest to ponad 20 razy więcej niż mediana wynagrodzenia członków zarządu w firmie, co daje prezesowi Comarchu dużą przewagę nad prezesami innych spółek IT. Na drugim miejscu znajduje się prezes Softbanku Krzysztof Korba, który zarobił niecałe 3 razy więcej niż wynosi mediana wynagrodzeń w zarządzie Softbanku.
Czy wysokość wynagrodzeń członków zarządów jest odzwierciedleniem wyników finansowych zarządzanych przez nich spółek? Okazuje się, że tak - wysokość wynagrodzeń wiceprezesów i członków zarządów rośnie wraz z wielkością przychodów ze sprzedaży, co ilustruje poniższa tabela:
Jak widać najwięcej zarobili wiceprezesi i członkowie zarządów spółek, które osiągnęły największe przychody ze sprzedaży. Menedżer zarządzający firmą, która przyniosła przychody nie większe niż 100 mln zł, mógł liczyć na wynagrodzenie w wysokości około 360 tys. zł. Jeśli jednak spółka uzyskała przychody od 100 do 500 mln, to wiceprezesi i członkowie zarządów mogli już liczyć na wynagrodzenie wyższe o ponad 30 tys. Znacznie wyższe wynagrodzenie otrzymali menedżerowie spółek, które osiągnęły przychody przekraczające 500 mln. Wiceprezes lub członek zarządu takiej spółki otrzymał wynagrodzenie przekraczające 650 tys. zł.
Wyższe płace proponują również swoim menedżerom firmy o wyższej wartości rynkowej. Rozpatrując spółki pod kątem ich kapitalizacji można stwierdzić, że im więcej firma jest warta na giełdzie, tym lepiej płaci swoim menedżerom. Omawianą zależność obrazuje poniższy wykres:
Jak widać, mediana wysokości wynagrodzenia rośnie, w miarę jak wzrasta wartość firmy. Członkowie zarządów spółek wartych nie więcej niż 100 mln zł mogli liczyć na wynagrodzenie w graniacah 312 tys. zł. Jeśli firma była warta od 100 do 500 mln, to menedżerowie mogli się spodziewać wynagrodzeń wyższych o około 100 tys. zł. Najwyższe wynagrodzenia otrzymali jednak członkowie zarządów spółek o najwyższej wycenie rynkowej. Wynagrodzenia tych menedżerów oscylowały wokół kwoty 670 tys. zł (wartość mediany).
Jeśli natomiast przyjrzymy się produktywności wynagrodzeń zarządu okazuje się, że na najwyższych pozycjach znajdują się takie spółki jak IB System i Prokom (wykres 6). Jedna złotówka przeznaczona na płace członków zarządu w IB System przyniosła 262 zł przychodów ze sprzedaży. Nie zapominajmy jednak, że w firmie tej w zarządzie zasiada tylko jedna osoba. Natomiast produktywność wynagrodzeń zarządu w spółce Prokom wyniosła około 215 zł. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę, że produktywność wynagrodzeń zarządu w przypadku Comarchu wynosi tylko 24 zł i jest najniższa ze wszystkich porównywanych spółek.
Interesujące jest również sprawdzenie zależności między wielkością zatrudnienia w danej firmie a wysokością zarobków jej menedżerów. Analiza potwierdziła znane powiedzenie, że 'większa firma równa się większa płaca', co ilustruje poniższa tabela:
Okazuje się, że zgodnie z wiedzą potoczną, najbardziej opłaca się pracować w firmie IT zatrudniającej od tysiąca do 5 tysięcy osób. Wiceprezesi i członkowie zarządów takich spółek mogą liczyć na wynagrodzenie oscylujące wokół kwoty 650 tys. (wartość mediany).
Równie ciekawą kwestią jest ustalenie, czy członkowie zarządów mogą liczyć na większe wynagrodzenie, w miarę zwiększania się liczby przepracowanych na danym stanowisku lat. Okazuje się, że nie istnieje prostoliniowa zależność pomiędzy stażem pracy na danym stanowisku a wysokością wynagrodzenia członków zarządów. Obrazuje to poniższy wykres:
Jak widać, członkowie zarządów, którzy przepracowali mniej niż 2 lata na danym stanowisku mogą zarabiać więcej niż członkowie zarządów ze stażem dłuższym o około 3 lata. Jednak najwyższe dochody osiągają menedżerowie pracujący w danej spółce dłużej niż 5 lat. Wynagrodzenia członków zarządów ze stażem dłuższym niż 5 lat wynoszą 518 tys. zł (wartość mediany).
Raport Sedlak & Sedlak pokazuje, jak kształtują się wynagrodzenia członków zarządów polskich spółek giełdowych sektora IT. Okazuje się, zarobki prawie 50% członków zarządów spółek sektora IT mieszczą się w granicach od 300 tys. do 600 tys. zł rocznie. Na tle wszystkich spółek giełdowych stawia to członków zarządów IT w korzystnej sytuacji, ponieważ zarabiają oni o około 45 tys. zł więcej.
Analiza dochodów najlepiej zarabiających członków zarządów spółek IT pozwala stwierdzić, że wysokość ich wynagrodzeń plasuje ich w ścisłej czołówce najlepiej zarabiających członków zarządów polskich spółek giełdowych. Wystarczy wspomnieć, że więcej od Janusza Filipiaka z Comarchu zarobił tylko eks-prezes Orlenu Zbigniew Wróbel. W pierwszej dziesiątce najlepiej zarabiających członków zarządów wszystkich spółek znajdują się również dwaj członkowie zarządu Softbanku, co daje sektorowi IT całkiem silną pozycję w rankingu.
Joanna Kramerek
Sedlak & Sedlak
wynagrodzenia.pl
Joanna Kramerek Sedlak & Sedlak
Wtorek, 13 września 2005
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.