Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Jak budować procesy, rozwijać zespoły i realnie wpływać na skalę działania firmy, gdy zakres odpowiedzialności wykracza poza utarte schematy? Dzmitry Tarashkevich, Head of TechOps Department w SOFTSWISS, opowiada o swojej ścieżce kariery, kluczowych decyzjach oraz o tym, co naprawdę go motywuje w pracy. Na końcu artykułu Aleksandra Ośko, doradca zawodowy i coach ds. komunikacji międzykulturowej, przedstawi analizę strategii kariery bohatera wywiadu oraz praktyczne wskazówki, jak można je zastosować w rozwoju zawodowym.
Założenie strony internetowej przestało być czasochłonnym zadaniem zarezerwowanym dla programistów. Dzięki nowoczesnym technologiom i intuicyjnym narzędziom takim jak kreator stron możesz uruchomić profesjonalną witrynę w zaledwie kwadrans, bez znajomości kodowania czy skomplikowanej konfiguracji technicznej.
Połączenie pracy zawodowej z odkrywaniem nowych zakątków globu to dla wielu osób definicja idealnego stylu życia. Jeszcze niedawno taka wizja wydawała się odległym marzeniem, dostępnym tylko dla nielicznych. Dziś, dzięki rozwojowi technologii i zmianom na rynku pracy, staje się coraz bardziej realną opcją.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
Bądź na bieżąco z rynkiem pracy
Wysyłając formularz akceptujesz regulamin
Rynek pracy w Polsce zmienia się szybciej niż kiedykolwiek. Coraz więcej osób staje przed wyborem: zostać na etacie czy spróbować sił w jednoosobowej działalności gospodarczej (JDG). Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy - różnią się nie tylko wysokością zarobków 'na rękę', ale także podatkami, urlopami czy bezpieczeństwem socjalnym.
Według danych GUS, w I kwartale 2025 r. minimalne wynagrodzenie wynosi 4300 zł brutto,
a średnia krajowa - ok. 7842 zł brutto. Jak te kwoty wyglądają w praktyce, gdy zestawimy etat
i JDG?
Etat - bezpieczna przystań, ale z ograniczeniami
Etat to wciąż fundament polskiego rynku pracy. Miliony osób wybierają go nie tylko ze względu na wysokość wynagrodzenia, ale przede wszystkim na poczucie stabilności i przewidywalności.
Przy średniej krajowej w 2025 roku (7842 zł brutto) pracownik etatowy może liczyć na około 5600 zł netto. Do tego w pakiecie dostaje gwarantowane świadczenia: 20-26 dni urlopu, pełne prawo do L4, składki emerytalne i zdrowotne. A co równie ważne - to pracodawca bierze na siebie ciężar formalności, od podatków po ZUS. Dla wielu osób to ogromna ulga, bo pozwala skupić się wyłącznie na pracy.
Ale każdy medal ma dwie strony. Etat bywa postrzegany jako swoista 'szklana szyba' - daje bezpieczeństwo, ale trudno się przez nią przebić. Niewiele da się zoptymalizować - podatki i składki są potrącane według sztywnego wzoru, a przestrzeń do zwiększenia realnych dochodów jest ograniczona. Ktoś, kto ceni spokój i regularne przelewy na konto, odnajdzie się w tym modelu.
Dla innych jednak brak elastyczności szybko zaczyna być ciężarem.
Jednoosobowa działalność gospodarcza brzmi jak zaproszenie do świata większej wolności.
To przedsiębiorca decyduje, jak się rozlicza - zasady ogólne (12-32%), liniowy podatek 19% czy ryczałt (np. 8,5% dla usług). Dzięki temu, przy średniej krajowej i dobrze prowadzonych kosztach, JDG może oznaczać nawet kilkanaście procent więcej netto niż etat. Laptop, oprogramowanie czy samochód wrzucane w koszty - to właśnie tutaj zaczyna się przewaga przedsiębiorcy.
Ale swoboda kosztuje. ZUS w 2025 roku to około 1600 zł miesięcznie, i trzeba go opłacić niezależnie od tego, czy akurat wystawiasz faktury, czy czekasz na przelew od klienta. Do tego dochodzi obowiązek pilnowania terminów, faktur, podatków i dokumentacji. A przy niskich zarobkach JDG zwyczajnie się nie opłaca. Widać to najlepiej na przykładzie minimalnego wynagrodzenia (4300 zł brutto). Na etacie daje ono około 3260 zł netto, podczas gdy w JDG - po składkach i podatkach - zostaje jedynie 2200-2500 zł.
To pokazuje, że działalność gospodarcza opłaca się przede wszystkim tym, którzy zarabiają powyżej średniej i potrafią mądrze korzystać z kosztów uzyskania przychodu.
Etat i JDG to nie tylko różnice w tabelkach i wysokości wypłaty. To dwa różne podejścia do pracy
i życia. Etat daje spokój, przewidywalność i pewność świadczeń - ale ogranicza pole manewru. JDG daje swobodę, większą odpowiedzialność i realną szansę na wyższe zarobki - ale wymaga dyscypliny i gotowości do mierzenia się z ryzykiem.
W praktyce to pytanie nie brzmi: 'które rozwiązanie jest lepsze?', ale raczej: 'które rozwiązanie bardziej pasuje do mojego stylu pracy, charakteru i planów na przyszłość?'.
Jedni wybierają JDG, by zyskać większą elastyczność, inni zostają na etacie dla stabilności
i przewidywalnych świadczeń. Widać to w rozmowach z pracownikami różnych branż.
Młodzi specjaliści IT często zakładają działalność, bo przy wysokich stawkach i możliwości wrzucania kosztów w firmę realnie zyskują więcej 'na rękę'. Z kolei osoby pracujące w zawodach kreatywnych czy usługowych doceniają, że na etacie nie muszą martwić się o składki, urlopy czy chorobowe
- a czas wolny mogą po prostu zaplanować, bez kalkulowania utraconych przychodów.
Każda z tych historii pokazuje jedno: to nie tylko matematyka, ale też wybór stylu pracy i życia.
Według raportu Ministerstwa Finansów aż 40% nowych JDG wraca na etat w ciągu roku, bo niedoszacowali kosztów i obciążeń administracyjnych. Dlatego - zanim podpiszesz wypowiedzenie - sprawdź symulacje, policz wszystkie składki i podatki.
Jak mówi Iwona Sikorska, księgowa z iksiegowa.pl:
'Najczęstszy błąd to patrzenie tylko na kwotę brutto czy wysokość podatku. W praktyce decydują szczegóły - składki, ulgi, koszty, a także to, jak wygląda Twój styl pracy i potrzeby życiowe. Dobrze przygotowana symulacja potrafi oszczędzić wielu rozczarowań i pozwala świadomie wybrać między etatem a własną działalnością.'
Etat daje poczucie bezpieczeństwa, JDG - swobodę i możliwość większych zysków. Żadna z dróg nie jest lepsza 'z definicji'. To, co dla jednych jest stabilnością, dla innych bywa ograniczeniem. A to, co jedni uznają za wolność, dla innych okaże się zbyt dużym ryzykiem. Dlatego zamiast szukać uniwersalnej odpowiedzi, warto zadać sobie pytanie: w jakim modelu pracy ja czuję się naprawdę komfortowo?
Artykuł sponsorowany.
Czwartek, 18 września 2025
© 1998-2025 JOBS.PL SA. Wszelkie prawa zastrzeżone.